Zastanawiam się czy nie przed wcześnie ruszam z tematyką Świąteczną, wszak został przeszło miesiąc, nie mniej jednak skoro przyszły mi już smaki na jabłko w cynamonie czy barszczyk czerwony, i rozpoczął się już szał medialnego, świątecznego kusicielstwa, a "Coca Colowy" miś pożyczył nam już najlepszości, to czas najwyższy poddać się klimatowi w tym najatrakcyjniejszym znaczeniu....Coraz częściej podgryzana przez wełniany sweter, w ciepłych skarpetkach w renifery buszuje po internecie w poszukiwaniu inspiracji na ten nadchodzący czas. Z przyjemnością podzielę się...
Tradycyjnie- na biało i na czerwono. Cudne hafty na lnianych tkaninach. Tasiemki w kolorze Cabernet Franc :) Najświąteczniejsze!
W wersji pastelowej...Lodowe kolory-błękit, biel.
niekonwencjonalne podejście do choinki
Teraz najbliższa mi forma dekorowania świątecznego stołu, wypełniania przestrzeni gustownymi dodatkami, najbardziej kojarzona z rodzinną atmosferą, ciepłym domkowym klimatem.
Ciepłe beże,pudrowe róże lekko złamane merlotową czerwienią, brązami. Len, herbaciane koronki, świeczki w słoikach, retro fotografie. Surowo a zarazem niezwykle przytulnie.
Pakowanie prezentów dla wielu estetów to arena do popisów w doborze kolorów, zestawienia różnych wzorów. Idealna okazja do kreatywnego hand madu. Polecam wykorzystać- stare pocztówki, koraliki, samotne szydełkowe serwetki, szary papier, sznurek...można własnoręcznie wyciąć szablon-wzór reniferów, gwiazdek, ptaszków, serduszek, który idealnie sprawdzi się przy malowaniu precyzyjnych wzorów na paczce, etykiecie, liścikach.
Łosie, renifery, jelonki, sarny-nie może ich zabraknąć w naszych domowych stylizacjach.
Zdjęcia: taverne-agency, 79ideas.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz